[color=#000000][size=2][font='Source Sans Pro', 'Helvetica Neue', Helvetica, Arial, Roboto, sans-serif]Witam, może i wesela są udane w tej restauracji,jak czytałam na niektórych forach a zwłaszcza na stronie restauracji, niestety Sylwester to totalna klapa, jedynie dj dawał radę cała reszta to porażka. Najwyraźniej dwie imprezy do ogarnięcia nie wyszły w tym roku (na sali obok było wesele). Naciskaliśmy na znajomych na wybór tej restauracji bo byliśmy tam dwa lata temu i było super. Jedzenie na czas, wszyscy uśmiechnięci, super muzyka i mało osób. A teraz? Zacznijmy od tego, że sala była przepełniona. Rozumiem, że fajnie jest zarobić ale opinia gości też się liczy. Połowa kieliszków na naszym stole miała odbicia ust prawdopodobnie z poprzedniej imprezy. Zupa z prażonymi migdałami? Wtedy smakuje całkiem inaczej a tu brak prażenia i jeszcze migdałów jak na lekarstwo. Drugie danie ok. Niestety kawa do ciasta miała kolor herbaty więc nie za bardzo można ją było uznać za kawę. Poszliśmy tańczyć. Wracamy po jakiejś godzinie głodni a tu na stole nic...po dłuższej chwili już po 23 dostaliśmy tak zwaną zimną płytę.. tu złapaliśmy się za głowę. Wszystko wyliczone i każdy dostał taka porcję na swoim talerzu...Swojskie wędliny? Dwa plasterki, wyborne sery- plaster wędzonego, z dziurami i rożek pleśniowego..dwa rodzaje mięs faszerowanych-dwa plasterki,jajka po królewsku-chyba połówka jajka z majonezem...i jeszcze kilka innych specjałów. Jak można podać każdemu takie coś na talerzu a nie na talerzach by każdy mógł sobie wziąć to co chce? Jak brakuje talerzy to się nie zaprasza tyle osób albo dokupuje się odpowiednią ilość.. śledzie? owszem jedna sałatka była na bogato a w drugiej miseczce pływało 5 rolmopsików..sałatki Caprese w ogóle nie dostaliśmy a gdy poprosiliśmy o chleb dostaliśmy jak już zjedliśmy...i jeszcze jedno- marynaty- 2 patisony, 4 pieczarki i jeden ogórek!!!! Skandal!! za 320zł za parę!!! Taka kasa, a za herbatę trzeba było płacić 4 zł!!! Wstyd i hańba. Goście z jednego stolika na sali jak zobaczyli taka zimną płytę wstali i wyszli...Dziękujemy za dj, który bawił nas cała noc. Nie polecamy chyba, że coś się zmieni.[/font][/size][/color]